Produkcja poszczególnych produktów konopnych w moim gospodarstwie stanowi jeden większy, bardzo złożony cykl. Etapy produkcji przechodzą płynnie jeden w drugi, dzięki pozyskaniu określonego produktu możliwa jest dalsza produkcja innego. Taki zintegrowany proces produkcyjny pozwala na maksymalne wykorzystanie wszystkich elementów rośliny, od liści, poprzez nasiona, aż po łuskę.
Niekiedy stajemy się wręcz pionierami, znajdując zaskakujące zastosowanie surowców konopnych
Dlaczego? Bo każda część konopi warta jest wykorzystania czy też skonsumowania. Korzystając z zaangażowania, wiedzy i entuzjastycznego podejścia do konopi – ja oraz Ela eksperymentujemy - co można zrobić z każdego surowca, jak go wykorzystać. I stale przychodzą nam do głowy nowe pomysły.
- Ela liście konopi wykorzystuje do produkcji suszu na herbatkę CBD,
- Z kwiatów konopi produkuję olejek CBD (na razie na własne zdrowotne potrzeby).
- Ogromne możliwości daje mi nasiono konopne - z pestki Ela tłoczy gęsty olej konopny i pozyskuje chipsy konopne, błonnik, łuskaną pestkę oraz proteinę.
Doskonałym przykładem na to, jak maksymalizujemy wykorzystanie wszelkich surowców konopnych pozyskiwanych na różnych etapach produkcji, są nasze autorskie chipsy konopne, powstające podczas produkcji gęstego oleju konopnego jako wytłoczyny z ziaren konopnych. Kolejny przykład od Eli: Wzbogacanie herbatek konopnych niedojrzałymi nasionkami, które odrzucane są na etapie wstępnej selekcji nasion przeznaczonych do pozyskania oleju konopnego. I coś zupełnie z innej kategorii – Ela eksperymentuje w jaki sposób wykorzystać łuskę konopną. Obecnie jest na etapie testowania jej jako naturalnego wypełnienia poduszek i materacy, a także surowca do produkcji naturalnych naczyń kuchennych. Jeśli eksperymenty się powiodą, kto wie, może niebawem wzbogacę moją ofertę o nowe produkty konopne.